Mam taką naturę, że interesuję się dosłownie wszystkim… a jednocześnie niczym szczególnym. Co dzisiaj wydaje się moją pasją, za miesiąc może być już tylko wspomnieniem. Przez lata zanurzałem się w rozmaite dziedziny, zdobywając trochę wiedzy na wiele tematów, ale przez to w żadnej nie jestem szczególnie dobry. Poza tym, mam słabość do kawy, gadżetów, designu, kultury w najszerszym tego słowa znaczeniu i filmu, który zresztą jest dużą częścią mojego życia odkąd pamiętam. Aha, i jestem jeszcze inżynierem transportu – kto wie, kiedy znowu nadarzy się okazja, żeby się tym pochwalić.